W dniu 10 sierpnia 2019 roku ze wstydu, nieprzytomny motocyklista próbował wyprzedzić szeroki karawanę na kolei. Przechodząc przez kilka sekund do nadjeżdżających, wypadek był nieunikniony. Oba pasażerowie motocykli nie zostały poważnie ranne.

1 komentarz

1. Pan. mówi:

   009.06.2019 o godz.10:46

   Nie będę komentował głupoty motocyklisty... Jedyne, co muszę powiedzieć, to obejrzenie filmu pod koniec... Zwykłą niewłaściwą praktyką jest to, że motocykliści „zdejmują” kask albo sami, albo przechodniom - przez tych, którzy próbują im „pomóc”… to prawda, że ​​hełm należy zdjąć dopiero po prześwietleniu rentgenowskim lub nawet w obecności lekarza… bo po prostu czaszka uległa poważnym uszkodzeniom i jedyne co mu przeszkadza to kask.... Bądź ostrożny... Nie zdejmujemy kasku od razu po uderzeniu-wypadku...

   

   

   Odpowiadać