gdy ładowała zakupy do swojego samochodu przed supermarketem w Alajuela na Kostaryce, mama nie zauważa, że ​​wózek z dzieckiem nagle zaczyna się toczyć po lekko pochyłym parkingu. Wózek uderzył w jadący autobus, ale na szczęście zmienił kurs i dziecko nie zostało kontuzjowane.

2 Komentarze

1. Dianna mówi:

   24.10.2020 o godz:20

   Głupia kobieta!

   

   

   Odpowiadać
2. dimitris81gr mówi:

   010.08.2020 o godz. 21:54

   Niesamowite szczęście. Dotykał go tak mało, że nawet nie rzucił. W międzyczasie facet z furgonetki był dość mały. Kiedy to zobaczył i zatrzymał się, nie wyszedł na czas. Może w panice nie mógł zdjąć paska,inaczej nie mam słów na typ.W aucie dopóki kierowca nie pokaże pasażerowi co się dzieje (opuszczając okno, aby lepiej widzieć) cenne poniedziałki zostały stracone. Najlepszym ruchem w takich przypadkach jest stworzenie pionowej bariery z samochodem. Mógłby uderzyć dziecko w samochodzie przez cały czas, gdy miał tylko wózek, ale nie ryzykowałby, że zostanie nadepnięty lub ciągnięty. W końcu było lepiej, że tak się stało i nie było najmniejszej rzeczy.

   1

   

   Odpowiadać