Rankiem w środę 17 marca 2021 r. W Niżniewartowsku w Rosji, niedźwiedź uciekł z kompleksu hotelowego, gdzie znajdował się w klatce, i zaczął gonić mężczyznę, zanim uderzył go autobus. Lekko ranny, został później znaleziony przez policję w strefie przemysłowej. Jej właściciel odmówił przyjęcia jej z powrotem, a niedźwiedzia trzeba było uśmiercić. Ostatecznie lokalne władze zdecydowały się jej nie zabijać po wielu komunikatach protestacyjnych.

1 komentarz

1. Urszula mówi:

   22.09.2021 o 03:21

   Co obrzydliwi ludzie. Niedźwiedzia prawdopodobnie trzymano jako „żywy pojemnik na odpady organiczne” i karmiono go odpadami.
   Chyba, niedźwiedź po prostu szukał przyjaciela i towarzysza zabaw. Ludzie często nie rozumieją zwierząt, wszystko jest bardzo proste. Pomyśl, są małymi dziećmi i już je zrozumiesz.
   Bez protestów niedźwiedź byłby już martwy.

   

   

   Odpowiadać